środa, 3 kwietnia 2013

Nadal mamy zimę...

Możesz widzieć zawsze pozytywy, albo negatywy. Co wybierasz? 

Ja kiedy widzę śnieg za oknem myślę, że to super zdążę na sanki z synem jeszcze raz bo śnieżną zimę troszkę przechorowaliśmy. A ludzie narzekają... 

Gdyby od tego narzekania chociaż zima poszła i przyszła wiosna, ale wiemy dobrze, że narzekanie nic nie zmienia. Wczoraj był śnieg i piękne słońce. 

Pamiętaj tylko o kremie na zimę na twarz chronimy ja nadal, to samo z dłońmi i ustami. Czapkę na głowę tez polecam. Wiesz już troszkę żyję i wiem jak to jest jak potem się życie komplikuje bo się czapki nie nosiło ... zatoki i te sprawy...

Prognozy przewidują, że po 10 kwietnia wiosna przyjdzie, więc póki co polecam zadbać o zdrowe odżywianie, sylwetkę.

Można poćwiczyć troszkę w domu lub na siłowni. Troszkę ograniczyć słodycze. Dziś od rana czytałam o pewnej roślinie, której liście zastępują cukier. Są naturalnym i bezpiecznym słodzikiem. Stosuje się go do herbaty, ale również do ciast. Stewia bo o niej mowa nadaje się również do pieczenia ciast.

Jest rośliną, która naturalnie rośnie w klimacie bardzo ciepłym. W Polsce może być uprawiana w domu w doniczkach. Wysadzana na dwór może być dopiero w maju. 

Dziś poczytałam bo jakiś wirus zapakował mnie do łóżeczka znów. Jak wyzdrowieje idę poszukać Stewii i kupię może najpierw proszek, potem roślinkę do uprawiania, chociaż pewnie u mnie szybko uschnie. Niestety nie potrafię dbać o kwiaty, tylko dbanie o ludzi dobrze mi idzie.

Idę po syropki i wracam do łóżeczka. Pamiętam o obiecanym filmie z pielęgnacji dłoni tylko muszę odzyskać swój głos. Dajcie znać kto z Was odchudza się ze mną dalej. W święta trochę zaszalałam i teraz muszę wrócić na dobrą drogę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz